Artykuły

Sylwester Byzdra
Odsłony: 3309

 

Uczniowie klasy IV, V, VI Szkoły Podstawowej w Klementowicach w dniach 05.06.2014 – 06.06. 2014 byli na wycieczce w Krośnie i jego okolicach. Naszymi opiekunkami na wycieczce były: pani Małgorzata, pani Grażyna, pani Teresa, i pani Marta oraz pan przewodnik, który oprowadzał nas po zwiedzanych miejscach. Celem wycieczki było poznanie historii zwiedzanych miejsc, zabytków oraz spacer po Rezerwacie Prządki, ruinach zamku „Kamieniec”, dworku Marii Konopnickiej. Byliśmy też w Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowego w Bóbrce, w Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie i Skansenie Archeologicznym „Karpacka Troja”

 

 

Zbiórka przed wyjazdem miała miejsce przed bramą szkoły o godzinie 545. Wyruszyliśmy autokarem o godzinie 600. Około godziny 1200 dojechaliśmy do Rezerwatu Prządki - zgodnie z programem wycieczki. Przewodnik opowiedział nam o tym miejscu i ruszyliśmy kamienistą ścieżką między skałami. W czasie wędrówki przewodnik opowiedział nam legendę o matce i trzech córkach, które zostały zamienione w skały.

 

Drugim miejscem przez nas zwiedzanym były ruiny zamku „Kamieniec”, którego właścicielem był Aleksander Fedro. Na miejscu przewodnik zapoznał nas z historią zamku i wskazał charakterystyczne elementy budowli. Z zamku podziwialiśmy krajobraz. Po zwiedzaniu zamku mogliśmy kupować pamiątki.

 

Dworek Marii Konopnickiej był trzecim punktem naszej wycieczki. Na początku wysłuchaliśmy „Roty”, a następnie przewodniczka oprowadzając nas po muzeum, opowiadała o życiu Marii Konopnickiej. W gablotach znajdowały się różne wydania książek, które napisała. Widzieliśmy jej gabinet, jadalnię, kuchnie, sypialnię itd. Tego dnia byliśmy jeszcze w Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowego w Bóbrce. Oglądaliśmy różne rzeczy w budynku muzeum, ale także zwiedzaliśmy teren za zewnątrz. Widzieliśmy ciekawe maszyny, byliśmy w kuźni, a niektóre dzieci odważyły się zanurzyć palec w ropie. Po zwiedzaniu tego miejsca pojechaliśmy do hotelu. Okazało się, że obiadokolacja i pokoje nie są jeszcze przygotowane, ale panie szybko się tym zajęły. Podzieliliśmy się pokojami i rozpakowaliśmy się. Po krótkim odpoczynku poszliśmy zjeść kolację. Były pulpety z ziemniakami oraz buraczki. O zjedzeniu obiadu wszyscy porozchodziliśmy się do swoich pokoi. Cisza nocna obowiązywała od godz. 2200, więc każdy z tego korzystał i wyszliśmy pospacerować na zewnątrz. Chodziliśmy również po korytarzu, a niektórzy byli w pokojach.

 

Następnego dnia po przebudzeniu, wszyscy zjedliśmy śniadanie, później spakowaliśmy się i opuściliśmy pensjonat. Następnie autokarem wyruszyliśmy do Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie. Na miejscu dowiedzieliśmy się, jak produkuje się szkło. Mieliśmy okazję zobaczyć piec hutniczy, przy którym hutnik wydmuchiwał szklane kule. Braliśmy udział w warsztatach, w czasie których zobaczyliśmy, jak się maluje, graweruje i szlifuje szkło. Wiedzieliśmy również, jak pan z masy szklanej zrobił figurkę oraz jak wykonuje się witraże. Na końcu obejrzeliśmy film o historii Huty Szkła w Krośnie.

 

Następnie na rynku przewodnik opowiedział nam o historii tego miasta i mogliśmy podziwiać renesansowe kamieniczki wokół rynku. Po odpoczynku przy fontannie wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do Skansenu Archeologicznego. Przewodnik oprowadzał nas po wystawie przedstawiającej historię osadnictwa na tym terenie. Mogliśmy zobaczyć naszych przodków w strojach z tamtych czasów oraz ich zwierzęta. W gablotach widzieliśmy narzędzia i broń. Potem wyszliśmy na zewnątrz i zwiedzaliśmy chaty przodków oraz weszliśmy po długich schodach na szczyt góry, stamtąd oglądaliśmy fragmenty murów obronnych. Po zwiedzaniu skansenu zeszliśmy na postój z pamiątkami. Była to ostania możliwość zakupu pamiątek. Potem poszliśmy z powrotem do budynku, ponieważ mieliśmy zamówiony wymarzony obiad. Na obiad był kotlet z ziemniakami oraz sałata i zupa pomidorowa. Po sytym obiedzie wróciliśmy do autokaru i ruszyliśmy w drogę powrotną do Klementowic. W czasie powrotu mieliśmy dwa postoje. Do Klementowic dotarliśmy około godziny 21.00. Przy szkole czekali już na nas stęsknieni rodzicie. Wszyscy witali się i przytulali. Potem rozjechaliśmy się do domów.

 

Wycieczka zakończyła się zgodnie z planem i pozostawiła po sobie wiele miłych wspomnień i wrażeń.

 

 

Ania P. z kl. IV

Sprawozdanie z wycieczki w Bieszczady

 

 

Uczniowie klasy IV, V, VI Szkoły Podstawowej w Klementowicach w dniach 05.06.2014 – 06.06. 2014 byli na wycieczce w Krośnie i jego okolicach. Naszymi opiekunkami na wycieczce były: pani Małgorzata, pani Grażyna, pani Teresa, i pani Marta oraz pan przewodnik, który oprowadzał nas po zwiedzanych miejscach. Celem wycieczki było poznanie historii zwiedzanych miejsc, zabytków oraz spacer po Rezerwacie Prządki, ruinach zamku „Kamieniec”, dworku Marii Konopnickiej. Byliśmy też w Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowego w Bóbrce, w Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie

i Skansenie Archeologicznym „Karpacka Troja”

Zbiórka przed wyjazdem miała miejsce przed bramą szkoły o godzinie 545. Wyruszyliśmy autokarem o godzinie 600. Około godziny 1200 dojechaliśmy do Rezerwatu Prządki - zgodnie z programem wycieczki. Przewodnik opowiedział nam o tym miejscu i ruszyliśmy kamienistą ścieżką między skałami. W czasie wędrówki przewodnik opowiedział nam legendę o matce i trzech córkach, które zostały zamienione w skały.

Drugim miejscem przez nas zwiedzanym były ruiny zamku „Kamieniec”, którego właścicielem był Aleksander Fedro. Na miejscu przewodnik zapoznał nas z historią zamku i wskazał charakterystyczne elementy budowli. Z zamku podziwialiśmy krajobraz. Po zwiedzaniu zamku mogliśmy kupować pamiątki.

Dworek Marii Konopnickiej był trzecim punktem naszej wycieczki. Na początku wysłuchaliśmy „Roty”, a następnie przewodniczka oprowadzając nas po muzeum, opowiadała o życiu Marii Konopnickiej. W gablotach znajdowały się różne wydania książek, które napisała. Widzieliśmy jej gabinet, jadalnię, kuchnie, sypialnię itd. Tego dnia byliśmy jeszcze w Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowego w Bóbrce. Oglądaliśmy różne rzeczy w budynku muzeum, ale także zwiedzaliśmy teren za zewnątrz. Widzieliśmy ciekawe maszyny, byliśmy w kuźni, a niektóre dzieci odważyły się zanurzyć palec w ropie. Po zwiedzaniu tego miejsca pojechaliśmy do hotelu. Okazało się, że obiadokolacja i pokoje nie są jeszcze przygotowane, ale panie szybko się tym zajęły. Podzieliliśmy się pokojami i rozpakowaliśmy się. Po krótkim odpoczynku poszliśmy zjeść kolację. Były pulpety z ziemniakami oraz buraczki. O zjedzeniu obiadu wszyscy porozchodziliśmy się do swoich pokoi. Cisza nocna obowiązywała od godz. 2200, więc każdy z tego korzystał i wyszliśmy pospacerować na zewnątrz. Chodziliśmy również po korytarzu, a niektórzy byli w pokojach.

Następnego dnia po przebudzeniu, wszyscy zjedliśmy śniadanie, później spakowaliśmy się i opuściliśmy pensjonat. Następnie autokarem wyruszyliśmy do Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie. Na miejscu dowiedzieliśmy się, jak produkuje się szkło. Mieliśmy okazję zobaczyć piec hutniczy, przy którym hutnik wydmuchiwał szklane kule. Braliśmy udział w warsztatach, w czasie których zobaczyliśmy, jak się maluje, graweruje i szlifuje szkło. Wiedzieliśmy również, jak pan z masy szklanej zrobił figurkę oraz jak wykonuje się witraże. Na końcu obejrzeliśmy film o historii Huty Szkła w Krośnie.

Następnie na rynku przewodnik opowiedział nam o historii tego miasta i mogliśmy podziwiać renesansowe kamieniczki wokół rynku. Po odpoczynku przy fontannie wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do Skansenu Archeologicznego. Przewodnik oprowadzał nas po wystawie przedstawiającej historię osadnictwa na tym terenie. Mogliśmy zobaczyć naszych przodków w strojach z tamtych czasów oraz ich zwierzęta. W gablotach widzieliśmy narzędzia i broń. Potem wyszliśmy na zewnątrz i zwiedzaliśmy chaty przodków oraz weszliśmy po długich schodach na szczyt góry, stamtąd oglądaliśmy fragmenty murów obronnych. Po zwiedzaniu skansenu zeszliśmy na postój z pamiątkami. Była to ostania możliwość zakupu pamiątek. Potem poszliśmy z powrotem do budynku, ponieważ mieliśmy zamówiony wymarzony obiad. Na obiad był kotlet z ziemniakami oraz sałata i zupa pomidorowa. Po sytym obiedzie wróciliśmy do autokaru i ruszyliśmy w drogę powrotną do Klementowic. W czasie powrotu mieliśmy dwa postoje. Do Klementowic dotarliśmy około godziny 21.00. Przy szkole czekali już na nas stęsknieni rodzicie. Wszyscy witali się i przytulali. Potem rozjechaliśmy się do domów.

Wycieczka zakończyła się zgodnie z planem i pozostawiła po sobie wiele miłych wspomnień i wrażeń.

 

Ania P. z kl. IV

Kategoria: