Dwie dziewczynki Róża i Żaneta przyjechały w wakacje na wieś do swoich dziadków. Co roku obie spotykały się tu i bardzo się zaprzyjaźniły.
W piękną lipcową sobotę koleżanki wybrały się na spacer na łąkę. Postanowiły, że przejdą się wąską dróżką między polami. Mijając żółte pola rzepaku dziewczynki zaczęły rozmawiać o zbliżających się żniwach.
- Niedługo kombajny wyruszą na pola - powiedziała Róża.
- Najpierw będzie zbiór rzepaku - wtrąciła Żaneta.
- A później będą żniwa zbożowe - dodała Róża. - U mojego dziadka jest wtedy dużo pracy. Najpierw koszone jest żyto, później pszenżyto, a następnie pszenica i dopiero jęczmień na końcu.