Sylwester Byzdra

Wakacje to wspaniały czas, kiedy nie ma szkoły. Dzień jest wtedy długi

i ciepły. Szkoda tylko, że wakacyjne dni mijają bardzo szybko. Tegoroczne wakacje także upłynęły mi w ekspresowym tempie. Większą część wakacji spędziłam w domu pomagając rodzicom przy rwaniu malin.

   

 

i opiekowaniu się moją najmłodszą siostrą Klaudią.

Sporą część wakacji spędziłam z kuzynkami zarówno u nich, jak i u nas. Jest nas pięć dziewczynek w podobnym wieku i mamy czworo młodszego rodzeństwa, którym musimy się trochę w wolnym czasie opiekować.  

   

Miałyśmy jednak nie tylko obowiązki, ale także czas dla siebie i mnóstwo wspaniałych pomysłów do zabawy, np. grałyśmy w badmintona, piłkę nożną, ręczną. Mile spędzałyśmy czas na wycieczkach zarówno rowerowych , jak i pieszych. Dodatkową atrakcją były wspólne tańce i śpiewy w utworzonym przez nas zespole wokalno-tanecznym.

 

Podczas tegorocznych wakacji wybraliśmy się na kilka krótkich wycieczek.

Jeden dzień spędziliśmy w Lublinie na „Jarmarku Jagiellońskim”.

 

Mogliśmy tam zobaczyć wiele ciekawych rzeczy wykonanych własnoręcznie przez ludzi. Najbardziej podobały mi się zwierzęta wykonane ze słomy, były to prawdziwe arcydzieła.

Kilkakrotnie jeździliśmy do Wąwolnicy, głównie na modlitwę

do MATKI BOŻEJ KĘBELSKIEJ

   

Byliśmy również w Nałęczowie, gdzie mile spędziliśmy czas w parku.

   

Jeździliśmy także do Kazimierza Dolnego na spacer po rynku oraz po bulwarze nad Wisłą.

   

Udało nam się także pojechać na basen do Puław oraz nad zalew

do Poniatowej.

   

W upalne letnie dni fajnie było spędzać czas w wodzie.

Mile wspominam tegoroczne wakacje, szkoda że tak szybko się skończyły. Teraz czas już na naukę i więcej obowiązków.

                                                                     Julia W. z kl. V.